Z informacji "Gazety Wyborczej" wynika, że - podczas toczącej się od wczoraj w Monachium konferencji bezpieczeństwa Sojuszu - sprawę obsady stanowiska szefa NATO ma sondować doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego James Jones.
"Gazeta Wyborcza" przekonuje, że Waszyngton nie będzie chciał zadzierać z Francuzami i Niemcami, którzy uważają Sikorskiego za zbyt antyrosyjskiego oraz mają mu za złe poparcie amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Europie.