Na antenie Radia ZET Przemysław Czarnek odpowiadał nie tylko na pytania Bogdana Rymanowskiego, ale także słuchaczy i internautów. "Kilku pana kolegów sygnalizowało, że byłby pan lepszym kandydatem z ramienia PiS-u, niż Mateusz Morawiecki i Beata Szydło. W czym pan jest lepszy od nich?" - brzmiało jedno z pytań do byłego ministra edukacji.

Reklama

Czarnek: Nie będę kandydatem na prezydenta

Nie będę kandydatem na prezydenta- odpowiedział na antenie Radia ZET Przemysław Czarnek. Tym samym polityk uciął spekulacje dot. kandydowania na najważniejszy urząd w kraju.

Reklama

Czarnek dopytywany, czy nawet jeśli poprosi go o to prezes PiS Jarosław Kaczyński, odparł, że "nie sądzi, aby prezes go poprosił, bo prowadzi doskonałą pogłębioną analizę politologiczną, która musi mu wskazać takiego kandydata, który wygra wybory prezydenckie". Ja nie jestem tym kandydatem po potwierdzonych analizach politologicznych - dodał i zaznaczył, że on również to analizował.

Czarnek o relacjach z Kaczyńskim. Nie jesteśmy na "Ty"

Reklama

Były minister ujawnił, że gdyby nawet dostał prośbę o kandydowanie od Jarosława Kaczyńskiego, to odpowiedziałby mu: "panie prezesie dla pana wszystko, ale może byśmy jeszcze raz się zastanowili".

Przemysław Czarnek wyznał także, że nie jest z prezesem Jarosławem Kaczyńskim na "Ty", a także nie dołączyłby do Konfederacji, gdyby dostał taką propozycję. Jest mi świetnie w PiS. To największa partia w Polsce - wyznał