Ma to być wstępem do podziału unijnych tek w Komisji Europejskiej.
Prezydent Kaczyński podpisał ostatnio Traktat Lizboński i jedynym krajem, który nie ratyfikował dokumentu, są Czechy. Prezydent tego kraju Vaclav Klaus domaga się gwarancji, że dołączona do traktatu Karta Praw Podstawowych nie będzie podstawą dla wysiedlonych po II wojnie światowej Niemców sudeckich do żądania odszkodowań.
Szczyt ma się zająć sprawami klimatycznymi, ma określić ile państwa Unii Europejskiej będą wydawać na pomoc dla najbiedniejszych krajów świata w zmniejszeniu emisji CO2. Polska z energetyką węglową walczy o to, by przy podziale składki brano pod uwagę przede wszystkim poziom PKB, a nie emisję.
