Z sondażu przedwyborczego opublikowanego w piątek w Poznaniu wynika, że obaj kandydaci zmierzą się w drugiej turze wyborów prezydenckich. Na obecnego prezydenta Ryszarda Grobelnego chce głosować 42,8 proc. ankietowanych, na kandydata PO - 17,7 proc.

Reklama

Jak stwierdził w trakcie debaty Grzegorz Ganowicz, Poznań potrzebuje zmiany, a on jest osobą, która jako prezydent będzie się wsłuchiwała w potrzeby mieszkańców. "Trudno jest być dobrym prezydentem przez 12 lat, a mój adwersarz zapewnia, że planuje jeszcze kilka kadencji - być może (chce być prezydentem - PAP) dożywotnio. Kandyduję, bo prezydent musi wyjść do ludzi, posłuchać, czego chcą mieszkańcy, a nie tylko korporacje zawodowe i elity towarzyskie" - stwierdził.

Kandydat PO zarzucił Grobelnemu składanie wielu obietnic bez pokrycia. "Długo pan rządzi i wiele obiecuje. Co od pana otrzymujemy: sromotną porażkę Poznania w staraniach o Europejską Stolicę Kultury. Ostatnio otrzymaliśmy cięcia w budżecie. Poznaniacy ze Starego Miasta, Wildy i Jeżyc niejednokrotnie mieszkają w gorszych warunkach niż słonie z poznańskiego zoo, które pojawiają się w pańskiej reklamówce wyborczej" - powiedział Ganowicz.

Ryszard Grobelny podkreślił, że Poznań pod jego rządami jest miastem dobrze zarządzanym i z wieloma sukcesami. "Poznań jest miastem, które dokonało skoku cywilizacyjnego. Widać to chociażby po wielu zakończonych i prowadzonych inwestycjach. Pojawiają się nowe festiwale kulturalne. Miasto stało się znane w Europie i na świecie dzięki zorganizowanej tu konferencji klimatycznej. Poznań, tak jak drużyna Lecha, może grać w najwyższych ligach i może być przedmiotem zazdrości nie tylko w innych miastach Polski, ale także w innych miastach Europy" - podkreślił.

O urząd prezydenta Poznania ubiega się sześć osób: obecny prezydent Ryszard Grobelny - kandydat niezależny; Grzegorz Ganowicz, kandydat PO; przewodniczący rady miasta ostatniej kadencji, były wojewoda popierany przez PiS Tadeusz Dziuba; kandydat SLD, przedsiębiorca Dariusz Jacek Bachalski; doradca finansowy Jacek Jaśkowiak wystawiony przez Stowarzyszenie My-Poznaniacy i urzędnik samorządowy, kandydat komitetu wyborczego Aktywny Poznań Piotr Quandt.