Krytycznie wypowiedział się minister sportu Ibrahim Bio, który wizytował trzygwiazdkowy obiekt na północy Durbanu. Przyznał, że utrudnieniem jest przebiegająca w pobliżu autostrada N2. "Obawiam się hałasu, a mam wątpliwości dotyczące też bezpieczeństwa w tym miejscu" - powiedział na łamach gazety "Mercury".

Reklama

Niedawno w Republice Południowej Afryki przebywał też selekcjoner brazylijskiej kadry Carlos Dunga. On z kolei sprawdzał postęp prac modernizacyjnych pięciogwiazdkowego The Fairway na przedmieściach Johannesburga. Hotel mieści się na terenie klubu golfowego. Wszystko ma być gotowe 12 maja. Dzień wcześniej Dunga ogłosi skład Canarinhos na turniej.

Z kolei w poprzednim okazało się, że hotel Velmore w Centurion pod Pretorią, który będzie bazą Niemców, nie ma zezwolenia na przebywanie w nim gości. Niemiecka Federacja Piłkarska zaznaczyła jednak, iż nie szuka innego miejsca dla swej drużyny narodowej.