Cytowany przez agencję AP oficer policji powiedział, że atak był zemstą za kampanię wojskową przeciw talibom. W regionie dochodziło też do porwań urzędników.
Pakistańska armia w Południowym Waziristanie prowadzi walkę z radykalnymi bojówkami i Al-Kaidą. Przypuszcza się, że bojownicy zbiegli przed ofensywą do sąsiednich regionów, w tym właśnie do Kurram i Orakzi.