"Jeśli ta ustawa wejdzie w życie i jeśli nie uda się nam zapewnić uczciwych wyborów prezydenckich, odwołamy się do narodu" - oświadczyła na konferencji prasowej w Kijowie.
"Nie pozwolę, by kraj powrócił do czasów, gdy o losie wyborów decydowała administracja państwowa" - podkreśliła.