Na miejscu są ekipy ratunkowe. Według jednego z inżynierów, ośmiu górników, którzy byli pod ziemią, zostało uratowanych. Jest to już trzeci wypadek w kopalni w Turcji w ciągu ostatnich sześciu miesięcy - zauważa agencja Associated Press. Według AP, eksplozja nastąpiła w kopalni Karadon. Nie jest na razie znana przyczyna wybuchu.

Reklama

Tego rodzaju wypadki nie są rzeczą wyjątkową w tureckich kopalniach. Przyczyniają się do nich naruszenia zasad bezpieczeństwa i przestarzały sprzęt.

W lutym w wybuchu metanu w kopalni w północno-zachodniej części kraju zginęło 13 górników. W grudniu 2009 roku w wyniku eksplozji dynamitu w kopalni w Bursie zginęło 19 górników. Największa katastrofa w górnictwie tureckim wydarzyła się w 1992 roku w kopalni w Zonguldak wskutek wybuchu gazu zginęło wtedy 263 górników.