W uzasadnieniu senatorowie napisali, że generał wielokrotnie wykazał się odwagą i męstwem, a szarża dowodzonej przez niego kawalerii w bitwie o Brandywine uratowała życie późniejszemu prezydentowi USA Jerzemu Waszyngtonowi.

Senatorowie zacytowali też słowa Kazimierza Pułaskiego z listu do Waszyngtona: "Przybyłem tu bronić wolności. Walczyć o nią, żyć dla niej lub umrzeć".

Żeby ustawa o nadaniu generałowi Pułaskiemu honorowego obywatelstwa weszła w życie, musi ją jeszcze uchwalić Izba Reprezentantów. Potem trafi na biurko prezydenta George'a Busha.

Przyznanie honorowego obywatelstwa Stanów Zjednoczonych jest wyjątkowym wyróżnieniem. W całej historii USA nadano je tylko sześciu osobom. Był wśród nich premier Wielkiej Brytanii Winston Churchill.