Narkotyk był bardzo wysokiej jakości - oceniają specjaliści. Przemytnicy schowali go w 80 drewnianych paletach, na których stały butelki z wodą mineralną. Jednak przebiegłość przestępców okazała się niczym, w porównaniu ze sprawnością nosów psów, szkolonych w Hongkongu.

Sukces jest tym większy, że nie tylko przechwycono narkotyki, ale zatrzymano też pięć osób zamieszanych w ten przemyt.

Kokaina najprawdopodobniej wcale nie miała trafić do Hongkongu. Tamtejszy urząd do walki z narkotykami twierdzi, że ładunek miał pojechać dalej, ale już nie ujawnia dokąd.