Jak podkreślał w czasie przemówienia Wiktor Miedwiediew, Rosja jest pod wpływem zachodnich sankcji od ponad roku. Szef rządu Rosji zaznaczył, że restrykcjami objęta jest niemal każda dziedzina życia. Zwrócił jednocześnie uwagę na ograniczenie dostępu rosyjskich banków i przedsiębiorstw do zachodnich kredytów, a także odcięcie rosyjskich firm od nowoczesnych technologii.
Straty dla naszej gospodarki, spowodowane ograniczeniami, są ogromne i nie będziemy tego ukrywać - powiedział rosyjski premier. Dmitrij Miedwiediew obiecał, że państwo będzie wspierać rodzimych przedsiębiorców, którzy ponoszą straty w związku z zachodnimi sankcjami. Rząd, wdrażając plan oszczędnościowy, ma powstrzymać ewentualny wzrost cen.
Szef rosyjskiego rządu potwierdził również wysoki stopień zadłużenia obywateli. Zapewnił także, że nie dopuści do sytuacji, aby jak w czasach Związku Radzieckiego sklepy świeciły pustymi półkami.