Władimir Putin pojedzie do Japonii. Zakończy niezakończoną od 70 lat wojnę?

Prezydent Rosji wybiera się do Japonii. Zaproszenie do odwiedzenia Kraju Kwitnącej Wiśni przywiózł szef dyplomacji Fumio Kishida. To o tyle interesująca wizyta, że stosunki japońsko-rosyjskie wciąż są napięte. Oba państwa od 1945 roku nie podpisały traktatu pokojowego, kończącego II wojnę światową.

Japoński minister spraw zagranicznych Fumio Kishida spotkał się w Moskwie z szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem.

Reklama

Na razie nie wiadomo, kiedy Władimir Putin poleci do Tokio. Jak wyjaśnił rosyjski minister spraw zagranicznych, zaproszenie zostało przyjęte, a teraz obie strony muszą uzgodnić termin. Ławrow podkreślił, że nie ma mowy o stawianiu jakichkolwiek warunków gospodarzowi Kremla.

Stosunki między Moskwą i Tokio są napięte. Obie stolice do dziś nie podpisały traktatu pokojowego kończącego II wojnę światową. Japonia nie akceptuje rosyjskiej jurysdykcji nad Wyspami Kurylskimi. Według Ławrowa, premier Japonii i prezydent Rosji polecili swoim ministrom znalezienie rozwiązania takiego, które pozwoliłoby na podpisanie tego dokumentu. Rosyjski minister dodał, że w trakcie spotkania z Fumio Kishidą nie poruszał kwestii spornych terytoriów.