Na dorocznym karnawale w Aalst pojawiły się m.in. dwie olbrzymie satyryczne rzeźby przedstawiające ubranych w różowe stroje ortodoksyjnych Żydów w futrzanych czapkach noszonych na specjalne okazje. Jedna z postaci uśmiecha się szeroko, paląc cygaro i wyciągając rękę, prawdopodobnie po to, by zebrać pieniądze. Na jej ramieniu znajduje się biały szczur. Obie figury postawiono na złotych monetach, a wokół ich nóg można było zobaczyć worki z pieniędzmi.
KE potępiła we wtorek zaprezentowane figury Żydów i wezwała w tej sprawie Belgię do "podjęcia koniecznych działań". - Powinno być oczywiste dla wszystkich, że prezentowanie takich rzeczy na ulicach Europy jest absolutnie nie do pomyślenia, 74 lata po Holokauście - powiedział rzecznik KE Margaritis Schinas na briefingu prasowym.
Obowiązkiem władz krajowych jest podejmowanie stosownych działań na podstawie obowiązującego prawa - dodał Schinas, podkreślając, że Komisja Europejska zdecydowanie potępia wszelkie przejawy antysemityzmu.
Sprawa wywołała kontrowersje w Belgii. O wydarzeniu informuje wiele belgijskich mediów. W poniedziałek Komitet Koordynacyjny Organizacji Żydowskich w Belgii (CCOJB) i Forum Organizacji Żydowskich (FJO) potępiły rzeźby z karnawału w Aalst, podkreślając, że karykaturalne przedstawianie Żydów zawiera wyraźne odniesienia do nazistowskich Niemiec.