Jak nakazuje tradycja, równo o północy na całym świecie uroczyście otwarte zostały dębowe beczki z pierwszą porcją młodego wina z regionu Beaujolais w centralnej Francji. Z racji różnicy czasu jako pierwsi nowego trunku skosztowali Japończycy. Japonia jest zresztą pierwszym światowym importerem beaujolais nouveau przed Niemcami i USA.

Reklama

W smaku tegorocznego młodego wina wyraźnie dominują maliny. "Mimo wyjątkowo deszczowego lata gorący sierpień wzbogacił winogrona w cukier i mamy rocznik, który charakteryzuje się słodyczą, elegancją i bogatym smakiem owocowym" - mówi PAP Dominique Piron, producent beaujolais z Villi-Morgon.

Dostawom pierwszej partii beaujolais nouveau do sklepów, barów i restauracji towarzyszą zabawa i imprezy kulturalne, czyniąc z komercyjnego przedsięwzięcia święto promujące w świecie francuską kulturę winiarską.

Beaujolais nouveau nie powinno być długo przechowywane. Znawcy win narzekają na jakość trunku i zwracają uwagę na szkody ekologiczne, wyrządzane intensywną i napędzaną tonami chemikaliów uprawą winorośli na niewielkim terytorium.