Frank oświadczył również, że śledczy sprawdzają obecnie, czy 43-letni Tobias Rathjen miał pomocników. Analizowane są też ewentualne kontakty zagraniczne mordercy. Wstępna analiza treści na stronie internetowej zabójcy wykazała, że był wyznawcą rozmaitych teorii spiskowych i rasistą - ujawnił niemiecki prokurator. Niemiecka Federalna Prokuratura Generalna (BGA), która w czwartek przejęła śledztwo w sprawie, traktuje morderstwa jako możliwy zamach terrorystyczny. Rathjen był obywatelem Niemiec, miał pozwolenie na broń i uprawiał strzelectwo sportowe.

Reklama

Z kolei policja nie upubliczniła treści listu i nagrania mordercy, ale z informacji, do których dotarł tabloid, wynika, że morderca, Tobias R., prezentuje w nich "poglądy, z których wiele ma charakter skrajnie prawicowy". Mężczyzna został znaleziony w czwartek rano martwy w swoim mieszkaniu. Policja wychodzi z założenia, że morderca działał sam, a następnie popełnił samobójstwo.

"Prawdopodobny sprawca został znaleziony martwy w swoim domu w Hanau. Specjalne oddziały interwencyjne policji odkryły tam też inne ciało. Dochodzenie jest w toku. Obecnie nic nie wskazuje na to, że są inni sprawcy" - napisała policja na Twitterze. Z ustaleń "Bilda" wynika, że był on obywatelem Niemiec i miał pozwolenie na broń myśliwską. W samochodzie mężczyzny znaleziono amunicję.

Z dotychczasowych ustaleń policji wynika, że pierwszy atak na bar miał miejsce w środę w śródmieściu Hanau około godziny 22. Do baru z wodnymi fajkami wtargnął zamachowiec i zastrzelił z pistoletu trzy osoby , co najmniej jedną poważnie ranił. Drugi atak miał miejsce kilkanaście minut później, w podobnym barze oddalonym o 2,5 km, w dzielnicy Kesselstadt. Tutaj zamachowiec zastrzelił pięć osób i pięć ranił

Rzecznik rządu RFN Steffen Seibert złożył w czwartek kondolencje rodzinom ofiar.

Hanau położone jest ok. 20 kilometrów na wschód od Frankfurtu nad Menem i ma prawie 100 tys. mieszkańców.