Jak wyjaśnia NAO, podana kwota obejmuje koszty osobowe, budowę nowej infrastruktury, opłacenie doradztwa zewnętrznego oraz kampanię informacyjną.
Raport ten po raz pierwszy daje jasny obraz tego, ile rząd wydał i na co te pieniądze zostały wydane - powiedział szef NAO Gareth Davies.
Wyjaśniono, że podane liczby przedstawiają "minimalny szacowany poziom wydatków" ze względu na niepełne dane dostarczone przez poszczególne resorty, ale zarazem rząd jako całość wydał tylko około 70 proc. z kwoty 6,3 miliarda funtów, które w latach budżetowych 2016-2017 do 2019-2020 zostały przeznaczone na przygotowania do wyjścia z UE, z umową bądź bez niej.
W raporcie podkreślono, że nie jest on próbą oceny słuszności poniesionych wydatków ani stosunku kosztów do uzyskanych korzyści.
Z tych 4,4 mld funtów, największą pozycję stanowią koszty osobowe, na które wydano co najmniej 1,9 mld funtów. Według NAO, w szczytowym momencie, w październiku 2019 roku nad planowaniem brexitu pracowało 22 tys. urzędników służby cywilnej.
Kampania informacyjna, budowa nowych systemów i innych usług kosztowała co najmniej 1,5 miliarda funtów. Ta kwota obejmuje 283 mln funtów na stworzenie systemu ubiegania się o status osoby osiedlonej przez obywateli UE oraz 69 mln na system zarządzania ruchem, który miał być stosowany w hrabstwie Kent w przypadku brexitu bez umowy. W ramach tej części uwzględnione jest też 46 mln funtów wydanych na rządową kampanię "Get ready for brexit". Na początku tego roku NAO uznało, że "nie jest jasne, czy kampania doprowadziła do tego, że społeczeństwo jest znacznie lepiej przygotowane".
Ekspertyza i doradztwo zewnętrzne kosztowały 288 mln funtów, zaś władze lokalne otrzymały 104 mln funtów. Ministerstwa zgłosiły również 92 mln funtów strat związanych z brexitem, w tym 50 mln funtów zapłaconych przewoźnikom promowym i 33 mln funtów spółce Eurotunnel.
Ponad połowa pieniędzy została wydana przez resorty środowiska, żywności i spraw wsi, ministerstwo spraw wewnętrznych oraz urząd ds. podatków i ceł (HMRC).
W sprawozdaniu NAO podkreślono również, że podane szacunki uwzględniają jedynie koszty przygotowań rządowych i nie biorą pod uwagę przyszłych kosztów, takich jak uzgodniony w ramach porozumienia z UE rachunek rozwodowy opiewający na kwotę 39 mld funtów.