W związku ze skandalicznym i prowokacyjnym wpisem ambasady Rosji we Francji, dotyczącym ataków w Buczy, podjąłem decyzję o wezwaniu ambasadora Rosji Aleksieja Mieszkowa na Quai d'Orsay (do siedziby francuskiego MSZ - red. PAP) - napisał Le Drian na Twitterze. https://tinyurl.com/yc3bp3xj

Reklama

Propagandowy wpis Ambasady Rosji

Rosyjska placówka opublikowała na swoim Twitterze zdjęcie, przedstawiające dziennikarzy zgromadzonych na ulicy w Buczy, gdzie wojska rosyjskie dopuściły się zbrodni na mieszkańcach. Fotografię podpisano jako "plan filmowy", co sugerowało, że wydarzenia w tym mieście były inscenizacją. Post został usunięty.

Ambasador Mieszkow już wcześniej negował zbrodnie w Buczy.

Natomiast 25 marca został on wezwany do francuskiego MSZ po tym, jak na koncie rosyjskiej ambasady na Twitterze opublikowano karykatury, odnoszące się do międzynarodowych reakcji na inwazję Rosji na Ukrainę, a przedstawiające w wulgarny sposób Europejczyków i symbol USA - Wuja Sama.

Według prokurator generalnej Ukrainy Iryny Wenediktowej, w Buczy i innych miejscowościach w obwodzie kijowskim odkryto szczątki 410 cywilów po tym, gdy te tereny siły ukraińskie odbiły z rąk wojsk rosyjskich. Moskwa zaprzecza, że jej żołnierze dopuścili się tych zbrodni.

Zdaniem rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa w Buczy doszło do „fałszerstwa” i "inscenizacji dla prasy".