Zdjęcie papieża bez sutanny i piuski widnieje na pierwszych stronach włoskich gazet.

Ciągłe niespodzianki

"Il Messaggero" pisze, że to druga faza pontyfikatu Franciszka, "pod znakiem powolnego powrotu do zdrowia" po pobycie w szpitalu i "charakteryzująca się ciągłym niespodziankami, jedna po drugiej".

Reklama

Tym razem, dodaje, Franciszek chciał na własne oczy zobaczyć prace konserwatorskie w bazylice Świętego Piotra. Gdy przybył, były tam setki zdumionych i szczęśliwych na jego widok wiernych.

Skrajne reakcje wiernych

Dziennik odnotowuje, że ten całkowicie niecodzienny wizerunek Franciszka wywołał skrajnie odmienne opinie.

Nigdy wcześniej w bazylice watykańskiej nie widziano papieża bez sutanny – podkreśla. Jak stwierdza watykanistka Franca Giansoldati, to "ewidentny przykład tego, że Franciszek potrzebuje normalności" i dlatego "rozbił kolejny symbol – białej sutanny". Nagrane w bazylice wideo przejdzie do historii, podobnie, jak środowe, prywatne spotkanie z królem Wielkiej Brytanii Karolem III i jego małżonką królową Kamillą w watykańskim Domu Świętej Marty – zaznacza "Il Messaggero".

Reklama

"Corriere della Sera" przypomina, że to już kolejne zaskakujące wyjście papieża z jego apartamentu w Domu Świętej Marty. Jak podkreśla, to także dowód na to, że wraca on do zdrowia. Dlatego można w tej sytuacji założyć, że Franciszek weźmie udział w uroczystościach Wielkiego Tygodnia stwierdza dziennik.

"Papież, który jest człowiekiem"

"Wizerunek papieża, który jest po prostu człowiekiem" – tak "La Stampa" podsumowuje scenę z bazyliki.

"Il Giornale" podkreśla zaś: Franciszek pokazuje, że "jest człowiekiem, który walczy z chorobą, kruchym duszpasterzem wśród swojego ludu". Zwraca uwagę na to, że ci, którzy byli w bazylice, "oniemieli" na jego widok.