Nie jesteśmy stroną tego, co się dzieje w Rosji. To jest problem, który Putin sam na siebie ściągnął. Możemy to tylko obserwować. Celem, który sobie stawiamy nie jest zmiana reżimu w Rosji. Naszym celem jest niepodległa Ukraina - oświadczył Scholz.
"Przekazywanie wojska w ręce prywatne jest nieodpowiedzialne"
Jest to kolejny dowód, że przekazywanie wojska w ręce prywatne jest nieodpowiedzialne - dodał.
Pytany, co oznacza pojawienie się Grupy Wagnera na Białorusi, kanclerz odparł: Musimy dokładnie obserwować co tam się dzieje i na jaką skalę. W każdym razie, nasze wzajemne zobowiązania w NATO są jasne. Każdy atak na terytorium NATO spotka się ze wspólną odpowiedzią. Wszyscy mogą na tym polegać.
Z Brukseli Artur Ciechanowicz