Zdaniem Pavla może to oznaczać, że sojusznicy nie będą już tak skłonni do zapewnienia obecnego poziomu wsparcia. Czeski prezydent powiedział, że w przyszłym roku będzie można zobaczyć "kolejny spadek gotowości do masowego wspierania Ukrainy poprzez dostarczanie jej większej ilości broni".

Reklama

Cokolwiek zostanie osiągnięte do końca tego roku, będzie podstawą do negocjacji - powiedział Pavel, który był wysokim rangą generałem NATO przed wejściem do polityki.

Jego słowa kontrastowały z wypowiedziami innych przywódców na szczycie, którzy sugerowali, że wsparcie wojskowe dla Ukrainy pozostanie na tym samym poziomie w dającej się przewidzieć przyszłości.