Myślę, że to, co zobaczymy w ciągu następnych kilku dni, to jasna demonstracja postępów, jakie poczyniła Ukraina w kierunku ostatecznego członkostwa - to będzie odzwierciedlone w tym, co wyjdzie z tego szczytu - podobnie jak praca, która wciąż musi zostać wykonana - powiedział Blinken.
Jak dodał, wszyscy, w tym prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, mają jasność co do tego, że do akcesji nie możę dojść w środku wojny.
Ale oni zrobili prawdziwe postępy i Sojusz wyłoży następne reformy, zarówno w sprawie bezpieczeństwa, jak i demokracji, które są potrzebne, by iść dalej tą ścieżką - oznajmił dyplomata.
Wywiad został przeprowadzony w Wilnie, gdzie amerykański sekretarz stanu towarzyszy prezydentowi Joe Bidenowi podczas rozpoczętego we wtorek dwudniowego szczytu NATO.