Kolumbijczyk został poddany w lutym 2023 roku ekstradycji do Stanów Zjednoczonych jako podejrzany o to zabójstwo. Wówczas jednak zaprzeczał, jakoby brał udział w zabójstwie prezydenta Haiti.
Przyznanie się do zabójstwa
Emerytowany oficer stanął w czwartek przed sądem federalnym południowego dystryktu Florydy i cofnął swe poprzednie zeznania, przyznając się do udziału w zabójstwie prezydenta Haiti.
Dziennik "New York Times" w obszernym artykule zatytułowanym "Główny podejrzany w sprawie zabójstwa prezydenta Haiti przyznaje się do winy" napisał, że w maju 2021 roku, jak zeznał emerytowany kapitan armii kolumbijskiej German Rivera, około dwudziestu byłych żołnierzy armii kolumbijskiej zostało zwerbowanych do udziału w akcji, którą było zgładzenie pod jego dowództwem prezydenta Haiti.
Rzecznik biura prokuratora federalnego dystryktu Floryda zapowiadał już wcześniej, iż Rivera przyzna się w czwartek do winy i jest także skłonny złożyć zeznania obciążające pozostałych oskarżonych.
Udział w konspiracji
Amerykańska prokuratura, jak podaje czwartkowy biuletyn Głosu Ameryki, oskarża 45-letniego Riverę o udział w konspiracji w celu dokonania uprowadzenia oraz istotny udział w zgładzeniu prezydenta Haiti.
Rivera jest jedną z 11 osób oskarżonych w tej sprawie.
Zabójstwo prezydenta Haiti
Prezydent Jovenel Moise został zamordowany 7 lipca 2021 roku w swej rezydencji w stolicy Haiti Port-au-Prince dwunastoma strzałami, podczas gdy jego żona Martine Etienne Moise została ranna.
Emerytowany kolumbijski oficer utrzymywał, że operacja miała poparcie Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA), a jego głównym zadaniem miało być zwerbowanie w Kolumbii dwudziestu najemników do udziału w tej operacji.