W swym badaniu Gallup zadał m.in. pytanie, czy społeczność w USA aprobuje, czy też nie działania militarne rządu w Jerozolimie i Gazie. Jak wynika z ankiety, Amerykanie są podzieleni w ocenie wojny w zależności od płci, wieku, rasy i przynależności partyjnej.

Reklama

Najbardziej popierają wojnę Republikanie (71 proc.), osoby w wieku 55 lat i starsze (63 proc.) oraz biali dorośli (63 proc.). Akcja militarna Izraela spotyka się natomiast z dezaprobatą 61 proc. Demokratów, 67 proc. dorosłych poniżej 35. roku życia oraz 64 proc. populacji kolorowej.

Mężczyźni opowiadają się za wojną w stosunku 59 do 37 proc. Kobiety są jej przeciwne w proporcji 52-44 proc.

37 proc. pop[iera Bidena. 32 politykę Bidena w Izraelu

Podczas gdy ogólne poparcie dla prezydentury JoeBidena wynosi 37 proc., jego politykę wobec wojny Izraela w Gazie aprobuje jeszcze mniej Amerykanów – 32 proc.

Indagowani w sprawie pomocy wojskowej dla Izraela, Amerykanie w 42 proc. poparli jej skalę. Zdaniem 25 proc. nie jest ona wystarczająca. Z kolei czterech na 10 ankietowanych uważa, że pomoc humanitarna dla Palestyńczyków jest zbyt mała. W opinii 22 proc. jest za duża.

72 proc. ankietowanych w listopadzie respondentów przyznaje, że uważnie obserwuje to, co się na objętych konfliktem terenach dzieje.

"Republikanie, biali dorośli i dorośli bez wyższego wykształcenia są grupą najbardziej opowiadającą się za wsparciem USA dla Izraela. Mniej prawdopodobna jest ich aprobata na zwiększenie pomocy dla Palestyńczyków. Demokraci, osoby kolorowe, kobiety i młodzi dorośli są największymi oponentami militarnej akcji Izraela w Gazie” - zauważyło UPI.