"Włochy, Francja, Hiszpania i Polska mają dostać najważniejsze stanowiska komisarzy z obszaru gospodarki. Wszystkie wymienione kraje opowiadają się za zwiększaniem wydatków. To niepokoi niektóre kraje będące płatnikami netto do unijnego budżetu" - pisze niemiecki dziennik "Handelsblatt". Niektóre kraje UE narzekają, że doszło do naruszenia równowagi przy podziale stanowisk w Komisji Europejskiej.

Reklama

Francja, Włochy i Hiszpania mają otrzymać trzy stanowiska wiceprzewodniczących Komisji połączone z resortami gospodarczymi, Polska ma otrzymać stanowisko komisarza do spraw budżetu. "Wszystkie te kraje opowiadają się za zwiększeniem wydatków i za nowymi długami wspólnotowymi. Z punktu widzenia niektórych płatników netto byłby to zły sygnał" - czytamy.

Państwa UE zaniepokojone

Szwecja, Holandia czy Austria, które naciskają na dyscyplinę budżetową mają pretensje, że nie zostały uwzględnione przy podziale stanowisk komisarzy. Jak informuje "Handelsblatt" niemiecki rząd podziela te zastrzeżenia. Zdaniem anonimowego źródła, w kręgach rządowych w Berlinie przy rozdziale stanowisk doszło do "przechyłu" na jedną stronę.

Niemiecka gazeta zapewnia, że będący "brukselskim weteranem" Polak nadaje się do tej funkcji. Jednak fakt, że to stanowisko przechodzi z kraju, który więcej wpłaca do unijnego budżetu niż z niego otrzymuje (dotychczas za budżet odpowiadał przedstawiciel Austrii), do kraju, który jest beneficjentem netto funduszy, potwierdza, że kraje opowiadające się za zwiększeniem wydatków będą w przyszłości nadawały ton polityce gospodarczej i finansowej. A to niepokoi bogate państwa UE.

Reklama

Piotr Serafin. Kariera w UE

PiotrSerafin latach 1999-2010 r. pracował w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej, od 2012 do 2014 r., piastował stanowisko sekretarza stanu ds. europejskich w MSZ, w latach 2014-2019, gdy Donald Tusk przewodniczył Radzie Europejskiej, był szefem jego gabinetu. W grudniu ub.r. Serafin objął obowiązki stałego przedstawicielstwa RP przy Unii Europejskiej w Brukseli. Ponieważ prezydent Duda do dziś nie zatwierdził jego kandydatury na tę funkcję, formalnie pozostaje osobą "pełniącą obowiązki" na tym stanowisku. Przyszły komisarz UE ds. budżetu będzie odpowiadał za przygotowanie projektu siedmioletniej perspektywy finansowanej UE na lata 2028-34.