"Z pewnością innowacyjnym podejściem do negocjacji jest pójście na bardzo duże ustępstwa jeszcze przed ich rozpoczęciem" – napisał Bildt, obecnie współprzewodniczący think tanku European Council on Foreign Relations (ECFR). "Nawet Chamberlain nie posunął się tak daleko w 1938 roku. Monachium i tak skończyło się bardzo źle" – dodał były polityk, nawiązując do brytyjskiej polityki ustępstw (appeasementu) w stosunku do Adolfa Hitlera w latach 30. XX wieku, której symbolem stała się konferencja monachijska. Bildt sprawował funkcję premiera Szwecji w latach 1991-94. Później, w okresie 2006-14, stał na czele szwedzkiej dyplomacji.

Rozmowa Trumpa z Putinem

W środę prezydent USA Donald Trump rozmawiał przez telefon z przywódcą Rosji Władimirem Putinem i ukraińskim prezydentem Wołodymyrem Zełenskim na temat możliwości zakończenia wojny na Ukrainie. Według Donalda Trumpa wstąpienie Ukrainy do NATO jest "nierealne". Amerykański prezydent wyraził też pogląd, że jest mało prawdopodobne, aby Kijów odzyskał wszystkie swoje ziemie okupowane przez Rosję.

Reklama

To zdrada Ukrainy?

Reklama

Sekretarz generalny NATO Mark Rutte podczas konferencji prasowej w Brukseli był pytany przez dziennikarzy, czy rozmowy Trumpa z przywódcami Rosji i Ukrainy oznaczają "początek zdrady Ukrainy".Jest wrażenie, że środowa rozmowa przywódców USA i Rosji, Donalda Trumpa i Władimira Putina, była dobra - ocenił. Sekretarz obrony USA Pete Hegseth stwierdził natomiast, że inicjatywa podjęta przez Trumpa, który zgodził się z Putinem na rozpoczęcie "natychmiastowych" negocjacji w sprawie wojny w Ukrainie, nie jest "zdradą" tego kraju.

Zobaczymy, jak to się rozwinie krok po kroku. Jest kluczowe, by Ukraina była zaangażowana we wszystko, co jej dotyczy - zaznaczył Rutte, który w czwartek bierze udział w spotkaniu ministrów obrony państw Sojuszu w Brukseli. Wszyscy chcemy pokoju na Ukrainie. Jest ważne, by porozumienie, gdy zostanie osiągnięte, było trwałe, by Putin wiedział, że to koniec, że nigdy nie może zająć choćby fragmentu Ukrainy. O tym pamięta też prezydent Trump - dodał.