Eastwood rozmawia z "niewidzialnym" Obamą. "Nie zamierzam się zamknąć"

1 Wystąpienie Eastwooda było dość nietypowe, ponieważ aktor odegrał rozmowę z... Barackiem Obamą

2 Obok niego było ustawione puste krzesło. "Mam obok siebie pana Obamę, chcę mu zadać kilka pytań" - wyjaśnił aktor.

3 Easwood wydał się publiczności bardzo wiarygodny. "Panie prezydencie, jak to jest z pana obietnicami wyborczymi?" - zwrócił się do krzesła. "Rozmowę" podtrzymywały obie strony. "Co ma znaczyć ?" - wypalił w pewnej chwili w kierunku krzesła aktor

4 "Niedobrze jest, gdy rządzą prawnicy. Oni dzielą włos na czworo. Może przyszedł teraz czas na biznesmena, i to znakomitego biznesmana" - powiedział.

5 "To my jesteśmy właścicielami tego kraju, nie politycy. Politycy są przez nas zatrudnieni. Jeżeli któryś z nich nie wykonuje swojej roboty, należy go zwolnić" - dodał, a jego słowa co chwilę przerywały oklaski i salwy śmiechu.