70. rocznica lądowania aliantów w Normandii. Komorowski obok Obamy

1 Obchody rozpoczęto ceremonią w Caen, upamiętniającą 20 tysięcy cywilnych ofiar walk. Wziął w niej udział między innymi francuski prezydent Francois Hollande. Później prezydent udał się na amerykański cmentarz wojenny w Coleville-sur-Mer, na uroczystość ku czci poległych Amerykanów. Mówil tam, że wielkie ideały wymagają wielkiej odwagi, pozwalającej w potrzebie zaryzykować życie. Hollande dodał, że " Francja nigdy nie zapomni poświęcenia amerykańskich żołnierzy. Nigdy nie zapomni o solidarności naszych dwóch narodów, solidarności, która pozwoliła przezwyciężyć skutki wielkich tragedii 20-go wieku".

2 W uroczystości wziął też udział prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama, który powiedział, że w Normandii zaczął się pochód demokracji. "Nasze zwycięstwo w wojnie zdecydowało nie tylko o kształcie XX wieku, ale też zapewniło bezpieczeństwo i dobrobyt potomnym" - oświadczył Obama. "Staraliśmy się przekształcić adwersarzy w sojuszników, zbudowaliśmy nowy dobrobyt, i ponownie stanęliśmy wspólnie z Europą do walki zakończonej obaleniem muru i Żelaznej Kurtyny. Ostatnie 70 lat to pochód demokracji od wschodniej do zachodniej Europy i od Ameryki Południowej po Azję Południowo-Wschodnią" - powiedział amerykański prezydent. Brytyjska królowa Elżbieta II wzięła udział w nabożeństwie w katedrze w Bayeaux, gdzie przybyło kilkuset brytyjskich weteranów operacji "Overlord". Na nabożeństwie byli również: mąż królowej, książę Filip i następca tronu, książę Karol z małżonką oraz premier David Cameron. Następnie królowa udała się na największy brytyjski cmentarz wojenny z II wojny światowej. Spotkała się tam z weteranami.

3 Bronisław Komorowski rozpoczął wizytę w Normandii od odwiedzenia kompleksu pamiątkowego na wzgórzu Mont Ormel. Upamiętnia on bitwę stoczoną przez wojska polskie i niemieckie w rejonie Falaise w sierpniu '44 roku. Prezydent podkreślił, że Polacy mieli znaczący wkład w powodzenie operacji lądowania aliantów w Normandii. Przypomniał, że w czasie bitwy pod Falaise żołnierze polscy byli jak "korek od butelki", w której zostały zamknięte dywizje niemieckie, próbujące przedrzeć się na południe i na wschód. Komorowski ocenił, że była to jedna z najbardziej krwawych bitew, mających największe znaczenie z punktu widzenia rozwoju wydarzeń na całym froncie zachodnim. Jak powiedział prezydent, pomnik w Mont Ormel powinien przypominać współczesnym pokoleniom, że tylko wspólne działanie z sojusznikami pozwala na pokonanie groźnego przeciwnika.

4 Dziennikarze pytali też Bronisława Komorowskiego, czy wobec kryzysu ukraińskiego Francja powinna sprzedać okręty desantowe Rosjanom. " Myślę, że jesteśmy wszyscy zaniepokojeni perspektywą dominacji myślenia w kategoriach handlowych nad myśleniem w kategoriach bezpieczeństwa i powstrzymywania zagrożeń. Jestem przekonany, że władze francuskie jeszcze to wielokrotnie przemyślą. Sądzę , że tak dobry produkt jakim są Mistrale francuskie, znajdzie nabywców także gdzie indziej a nie w Rosji"- powiedział.

5 Po południu prezydent Francji zaprosił gości na obiad do zamku Benouville.

6 Inscenizacja obrazowała okupowaną przez Niemców Europę i lądowanie aliantów. Towarzyszyły jej wyświetlane na wielkich ekranach zdjęcia archiwalne, pokazujące okupowaną Europę, w tym Polskę, przygotowania do inwazji i desant w Normandii.

7 Uroczystość zorganizowano na plaży, na której ustawiono między innymi cztery wielkie namioty i ułożono wielką mapę Europy, na której pokazano inscenizację.