Nie ma Beaty Mazurek na listach PiS-u
Przez ostatnie tygodnie, jeszcze przed ogłoszeniem oficjalnych list przez Prawo i Sprawiedliwość (PiS) media spekulowały, że zabraknie na nich Beaty Mazurek.
- Nic mi nie wiadomo, żeby miało mnie zabraknąć na listach– zaprzeczała polityczka.
Mazurek jest posłanką do Parlamentu Europejskiego. Choć jej poparcie na Lubelszczyźnie zdaje się wyraźnie nie spadać, to jednak partia postanowiła jej nie wystawić w zbliżających się wyborach.
- Partia jej nie rekomendowała, tyle. Od dłuższego czasu ograniczała swoją aktywność partyjną, dostrzegła to centrala i nie postawiła na nią w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Tak wyszło – przekonywał Przemysław Czarnek.
- To nie jest nowa sprawa, nie ma jej w życiu partyjnym. Wątpliwości co do jej aktywności miały pewnie duże znaczenie. To powód, dla którego nie ma jej na listach – dodał.
"Gigantyczny spór" Czarnka z Mazurek
Według informatorów Interii, lubelski PiS od dłuższego czasu jest świadkiem sporu pomiędzy Czarnkiem a Mazurek. - Gigantyczny spór to zbyt delikatne określenie, a oskarżenia można rzucać zawsze. Beata Mazurek oraz jej ludzie nie podpasowali Czarnkowi i odwrotnie – powiedział Interii informator.
- Głupio to wygląda, bo Przemysław Czarnek jest dzięki Beacie w parlamencie. Chcieli z niego zrobić senatora, ona pomogła zostać ministrem. A teraz próbuje się jej pozbyć. Zobaczymy, jak będzie z Jarosławem Stawiarskim. Niby ponownie ma zostać marszałkiem, ale będzie miał związane ręce, bo w zarządzie mają być w większości ludzie Czarnka – opisał.
O sprawę zapytany został Marek Wojciechowski, sekretarz wojewódzki PiS. - Nie wiemy, co przesądziło o tym, że Beata Mazurek nie znalazła się na liście. Uznaliśmy, że jeśli chodzi o obecnych europarlamentarzystów, to centrala partii będzie decydować, czy dalej będą kontynuować swoją misję – przekazał.
Ostatnie wybory do Parlamentu Europejskiego z 26 maja 2019 r. na Lubelszczyźnie wygrało PiS uzyskując 58,95 proc. głosów i wprowadzając do Parlamentu Europejskiego dwie posłanki: Elżbietę Kruk i Beatę Mazurek.