W najbliższą sobotę PO powróci w całym kraju ze znaną z poprzednich kampanii wyborczych akcją "Błękitnych POranków", czyli porannych spotkań z wyborcami. "Pokażemy, że potrafimy rozmawiać z ludźmi, a oni wciąż chcą rozmawiać z nami" - mówi Małgorzata Kidawa-Błońska. Kidawa-Błońska - rzeczniczka sztabu wyborczego PO - powiedziała w poniedziałek PAP, że w sobotę na poranne spotkania z Polakami w całej Polsce mają wyjść wszyscy kandydaci do parlamentu, członkowie partii i wolontariusze.

Reklama

"Chcielibyśmy, żeby wszyscy wzięli sobie to do serca i poszli na te spotkania. Mam nadzieję, że to będzie udana akcja, która pokaże, że rozmawiamy z ludźmi i oni też chcą z nami rozmawiać" - zaznaczyła. Według posłanki wciąż trwają prace nad szczegółowym harmonogramem akcji, ale jak zapewniła, ludzie Platformy będą w sobotę widoczni w całym kraju.

"Błękitne POranki" to powtórka akcji sprzed wyborów prezydenckich i samorządowych. Wówczas do poparcia Bronisława Komorowskiego, czy kandydatów na samorządowców PO namawiali m.in. parlamentarzyści i ministrowie rządu Donalda Tuska.