Wraz z wygraną Platformy Obywatelskiej w niedzielnych wyborach parlamentarnych rośnie rola premiera Donalda Tuska w Europie i jego szanse na objęcie ważnego stanowiska w UE - powiedział PAP ekspert brukselskiego ośrodka badawczego CEPS Piotr Kaczyński."Europa odetchnęła z ulgą, a rola Tuska w UE bardzo wzrosła" - ocenił Kaczyński. "Jest premierem znacznego kraju członkowskiego, który cieszy się bardzo dużym zaufaniem innych członków Rady Europejskiej. Wynik wyborczy dodaje skrzydeł. Z pewnością za tydzień, kiedy Tusk pojawi się na szczycie w Brukseli, wszyscy przywitają go oklaskami i będą mu gratulować" - dodał ekspert Centrum Studiów nad Polityką Europejską (Centre for European Policy Studies).
Zauważył, że Tusk ma "ogromną wiarygodność", by być "sumieniem przypominającym Europie, która w 120 proc. zajmuje się teraz kryzysem finansowym i sytuacją w strefie euro, że UE składa się z 27, a nie 17 państw (eurolandu - PAP)". "On jest jedynym liderem krajów spoza strefy euro, który może coś takiego powiedzieć i być wiarygodnym. (Premier Wielkiej Brytanii) David Cameron nie ma na to ochoty; powtarza: +Integrujcie się, a my i tak do strefy euro nie wstąpimy+" - ocenił politolog. Jego zdaniem wraz z wygraną PO w niedzielnych wyborach wrosły szanse Tuska na objęcie ważnej funkcji w UE, zwłaszcza odnawianego w 2014 roku stanowiska przewodniczącego Rady Europejskiej, zajmowanego obecnie przez Hermana Van Rompuya.
"Wszyscy mówią, że to daleka perspektywa, ale wcale nie tak bardzo. W Polsce nie ma żadnych wyborów przed wyborami europejskimi w 2014 roku. W 2009 roku PO szła do wyborów do Parlamentu Europejskiego pod hasłem +Głosując na PO, głosujesz na polskiego przewodniczącego PE+. Może następnym razem PO będzie szła do wyborów pod hasłem +Głosuj na PO, to Polak będzie przewodniczącym Rady Europejskiej+. Tak może być" - powiedział ekspert. Zauważył jednak, że PO musi przemyśleć swą politykę europejską po prezydencji w Radzie UE, która kończy się już z końcem roku. "Nie należy koncentrować się tylko na negocjacjach budżetu, ale też zdecydować, co z Kartą Praw Podstawowych, co z wejściem do strefy euro, co z polityką klimatyczną" - wymienia.
Zdaniem eksperta przyjęcie politycznej strategii szybkiego wejścia do strefy euro otworzyłoby drogę Tuskowi także do ubiegania się o stanowisko przewodniczącego Komisji Europejskiej w 2014 roku. "Taki rozwój jego kariery jest jednak uzależniony od tego, czy uda mu się podszkolić angielski. To absolutny priorytet" - powiedział Kaczyński.