Większość nowych posłów, wybranych z list ugrupowania Janusza Palikota, stanowią natomiast przedsiębiorcy. Klub Ruchu będzie liczył 40 posłów.
Z listy Ruchu w Krakowie mandat uzyskała prezes Fundacji Trans-Fuzja, transseksualistka Anna Grodzka. Będzie to pierwsza transseksualistka w historii polskiego parlamentaryzmu. 57-letnia Grodzka, która urodziła się jako mężczyzna - Ryszard - to czołowa działaczka na rzecz równouprawnienia osób transseksualnych. W ubiegłym roku przeszła operację zmiany płci z pomocą organizacji Trans-Fuzja. W Krakowie zdobyła ponad 19 tys. głosów.
"Jeśli zostanę wybrana w Krakowie, będę jedyną transseksualistką w parlamencie nie tylko w Polsce, ale w świecie. W Nowej Zelandii była (transseksualna posłanka) Georgina Beyer, ale od 2007 roku nie zasiada w (tamtejszym) parlamencie" - mówiła Grodzka w czasie kampanii. Według niej, Polska zmienia się, czego - jak zaznaczyła - sama jest dowodem.
W klubie Ruchu znajdzie się też współzałożyciel Kampanii Przeciw Homofobii, walczący od wielu lat o prawa gejów w naszym kraju Robert Biedroń. 35-letni Biedroń, z okręgu gdyńsko-słupskiego, przez wiele lat związany był z SLD. Po konflikcie z szefem Sojuszu Grzegorzem Napieralskim wystartował z listy Palikota.
Biedroń współpracuje jako konsultant z kilkunastoma organizacjami praw człowieka w Polsce i za granicą. Jest ekspertem unijnym w sprawach antydyskryminacyjnych. Był członkiem Rady Programowo-Konsultacyjnej przy Pełnomocniku Rządu ds. Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn. Prowadzi własne wydawnictwo AdPublik.
Do Sejmu dostał się Roman Kotliński - "jedynka" Ruchu w Łodzi. 44-letni Kotliński to były ksiądz katolicki, redaktor naczelny i właściciel określającego się jako antyklerykalny tygodnika "Fakty i Mity". W 1997 r. pod pseudonimem "Roman Jonasz" opublikował książkę "Byłem księdzem".
W 2000 r. założył tygodnik "Fakty i Mity", który przez jakiś czas reklamował m.in. zabójca ks. Jerzego Popiełuszki Grzegorz Piotrowski. Kotliński był jednym z inicjatorów utworzenia Antyklerykalnej Partii Postępu RACJA (2002), której był pierwszym przewodniczącym (do kwietnia 2003). Zapowiada, że w parlamencie będzie walczył m.in. o rozdział państwa od Kościoła.
W Warszawie - oprócz otwierającego listę Janusza Palikota - mandat zdobyła szefowa Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny Wanda Nowicka. Zasiada ona w radzie programowej Kongresu Kobiet; jest też współzałożycielką stowarzyszenia na rzecz państwa neutralnego światopoglądowo Neutrum. Przez ostatnie lata związana była z SLD i Polską Partią Pracy. W 2011 r. w atmosferze konfliktu zrezygnowała ze startu do Sejmu z listy Sojuszu i została kandydatką z listy Ruchu Palikota.
Z okręgu katowickiego do Sejmu wszedł zastępca redaktora naczelnego tygodnika "NIE", dziennikarz Andrzej Rozenek. 42-letni Rozenek jest wiceszefem Ogólnopolskiego Klubu Polsko-Niemieckiego Sąsiedztwa, należy do Stowarzyszenia Ordynacka.
Posłem z okręgu elbląskiego będzie przedsiębiorca Wojciech Penkalski z Braniewa. Było o nim głośno w kampanii wyborczej, ponieważ kontrkandydat z PSL publicznie wypomniał mu kryminalną przeszłość. Zdenerwowany tym Penkalski pozwał go za to w trybie wyborczym i przegrał. Tłumaczył wówczas, że był skazany za pobicie pod koniec lat 90. i odbył karę, ale skazanie uległo zatarciu, a wypominanie tego jest nieeleganckie.
Posłem z okręgu szczecińskiego został hodowca norek spod Nowogardu Andrzej Piątak. Ukończył Politechnikę Szczecińską. Na stronach internetowych Ruchu pisze o sobie m.in., że już w trakcie studiów rozpoczął własną działalność gospodarczą - zajmował się m.in. telewizją kablową w kilku powiatowych miastach Pomorza Zachodniego.
Mandat dla Ruchu Palikota w woj. lubuskim wywalczył lider listy Maciej Mroczek. Ma 38 lat, urodził się i wychował w Zielonej Górze. Od sześciu lat mieszka w Warszawie, gdzie wyjechał do pracy. Jest ekonomistą, a wiedzę zdobywał m. in. na Akademii Ekonomicznej w Poznaniu i Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Sulechowie. Swoje poglądy polityczne ocenia jako "bardzo liberalne".
W ławach sejmowych zasiądzie także 26-letni Michał Pacholski, lider listy Ruchu w okręgu sieradzkim. Pacholski poinformował PAP, że ma wyższe wykształcenie, jest mgr inż. geodezji. Obecnie studiuje podyplomowo budownictwo ogólne. Jak mówi o sobie, przez cztery lata był pracownikiem administracji samorządowej, a obecnie pracuje jako inżynier budowy w prywatnej firmie.
W Krośnie mandat zdobyła Małgorzata Marcinkiewicz, która samodzielną działalnością handlową zajmuje się od 1983 r. Na początku prowadziła sklep ajencyjny w PSS "Społem" w Jaśle, potem własny. Handlem ze Wschodem zajęła się w połowie lat 90.
Z okręgu rzeszowskiego do Sejmu wszedł Dariusz Dziadzio. Z wykształcenia jest fizjoterapeutą, a na co dzień pracuje jako trener kadry menedżerskiej. Jak powiedział PAP, w Sejmie chce walczyć m.in. o bezpłatne autostrady. Zaznaczył, że opowiada się również za szybką budową drogi ekspresowej S19.
Do Sejmu dostał się także przedsiębiorca z Piotrkowa Trybunalskiego 46-letni Marek Domaracki. Na blogu Palikota przedstawia się jako magister nauk pedagogicznych ze specjalizacją "praca socjalna". Informuje, że pracował m.in. w NBP i Urzędzie Skarbowym w Piotrkowie Trybunalskim. Przez wiele lat był ławnikiem w wydziale karnym piotrkowskiego sądu rejonowego.
Kolejnym członkiem klubu jest przedsiębiorca Marek Stolarski, który uzyskał mandat w okręgu gliwickim. Ma 48 lat, mieszka w Gliwicach. Trzy lata temu został kierownikiem regionalnym dużej firmy finansowej i uzyskał licencjat Komisji Nadzoru Finansowego w zakresie długoterminowych inwestycji kapitałowych. Kilka lat temu ukończył studia na kierunku politologia.
W okręgu sosnowieckim mandat zdobył przedsiębiorca Jerzy Borkowski. Na swojej stronie internetowej pisze, że 17 lat temu wspólnie z Januszem Palikotem zbudował fabrykę-rozlewnię wina. Potem założył własną działalność gospodarczą, którą nadal prowadzi. W międzyczasie został udziałowcem i prezesem zarządu agencji zajmującej się handlem i dystrybucją. Był także udziałowcem i prezesem zarządu spółki związanej z wdrażaniem sieci internetowej i telewizji.
Wincenty Elsner zdobył mandat w okręgu wrocławskim. Ma 55 lat, jest z wykształcenia informatykiem, od wielu lat prowadzi własną firmę.
Lider radomskiej listy Ruchu Palikota Armand Ryfiński w kampanii wyborczej obiecywał radomianom, że wybuduje w tym mieście tor wyścigowy Formuły 1. Nowy poseł jest współwłaścicielem spółki zajmującej się zarządzaniem ryzykiem, pośrednictwem w obrocie nieruchomościami i likwidacją szkód korporacyjnych. Jego hobby to jazda na tzw. trajku (rodzaj roweru).
Posłem został przedsiębiorca z Ozimka, wiceszef struktur Ruchu Palikota na Opolszczyźnie Adam Kępiński. Ma 36 lat, jest absolwentem ekonomii na Uniwersytecie Opolskim. Działalność polityczną rozpoczął w 1999 roku - był lokalnym działaczem SLD. W 2003 - jak pisze w swoim biogramie - "porażony układami i układzikami powiesił politykę na kołku".
Pracownik socjalny Artur Górczyński obejmie mandat poselski, który Ruch Palikota wywalczył w okręgu bielskim. Górczyński ma 39 lat. Od 3 lat mieszka w Goczałkowicach Zdroju koło Pszczyny, a pracuje w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Katowicach. W 1996 roku ukończył z wyróżnieniem katowicką Policealną Szkołę Pracowników Służb Społecznych. Jak powiedział PAP, w Sejmie chciałby się zająć sprawami bliskimi mu zawodowo - polityką społeczną.
Artur Bramora obejmie mandat w okręgu częstochowskim. Jest optykiem, urodził się w 1972 roku w Myszkowie. Mieszka w Częstochowie. Jest właścicielem salonów optycznych oraz centrum kształcenia optyczno-medycznego. Ma tytuł egzaminatora państwowego w zawodzie technik - optyk. Jak podaje na swojej stronie internetowej, opiniuje także w charakterze biegłego. Jest członkiem Aeroklubu Częstochowskiego.
Kolejny przedsiębiorca Piotr Chmielowski zdobył mandat w okręgu rybnickim. Urodził się w Chorzowie w 1965 roku. Jest wiceprezesem stowarzyszenia zrzeszającego producentów i dystrybutorów stomatologicznych. Obecnie jest przedstawicielem handlowym kilku firm zagranicznych branży medycznej oraz zastępcą redaktora naczelnego w czasopiśmie o tematyce stomatologicznej. Jest żonaty, ma dwoje dzieci.
Halina Szymiec-Raczyńska uzyskała mandat posłanki w okręgu wałbrzyskim; jest doktorem nauk medycznych w specjalności ginekolog-położnik. Jest współzałożycielką prywatnej przychodni specjalistycznej oraz Radia Sudety.
Henryk Kmiecik uzyskał mandat w okręgu jeleniogórsko-legnickim. M 58 lat, jest właścicielem zakładu budowlanego.
W okręgu bydgoskim mandat zdobył 30-letni Łukasz Krupa. Jest przedsiębiorą, który od 2002 r. zarządza siecią czterech osiedlowych sklepów spożywczych, a od 2005 r. jest współwłaścicielem spółki sprzedającej i montującej stolarkę budowlaną. Deklaruje, że interesuje się gospodarką rynkową, problemami gospodarczymi państwa, polityką i ekonomią.
Z okręgu toruńsko-włocławskiego w Sejmie zasiądzie 37-letni Maciej Wydrzyński. Ma średnie wykształcenie, jest przedsiębiorcą, który zatrudnia pięć osób. Jego firma zajmuje się handlem samochodami i remontem domów w Skandynawii. Jest liderem Ruchu Palikota w Toruniu. W 2009 r. bez powodzenia startował w wyborach do Parlamentu Europejskiego z listy UPR. Współzałożyciel fundacji "Feniks", działającej na rzecz osób niepełnosprawnych. Interesuje się polityką, motoryzacją i astronomią.
Ełczanin Tomasz Makowski na długo przed wyborami w swoim środowisku nazywany był "ełckim Palikotem", jako że swoje publiczne wystąpienia okraszał rekwizytami. Jak powiedział PAP, jego publiczne happeningi polegały m.in. na noszeniu kontrowersyjnych koszulek własnego pomysłu i wykonania. W ostatniej kampanii prezydenckiej po ulicach Ełku Makowski paradował w koszulce z napisem "Jestem gejem. Kocham Bronka". W kampanii samorządowej można go było spotkać na ulicy w kapoku. Makowski ma 38 lat.
Działaczka społeczna, archeolog i student to posłowie Ruchu Palikota z woj. lubelskiego. 59-letnia Zofia Popiołek jest działaczką społeczną od wielu lat. Od 1995 r. pełni funkcję przewodniczącej Zarządu Dzielnicy Stare Miasto. Z wykształcenia jest prawnikiem - administratywistą oraz technikiem drogowym.
23-letni student Michał Kabaciński jest pełnomocnikiem Ruchu Palikota w okręgu lubelskim. Kabaciński mieszka od urodzenia w Lublinie, z wyjątkiem lat 1997 - 2001, gdy przebywał z rodzicami za granicą. Jego ojciec był attache polskiej ambasady w Mińsku.
27-letni Marek Poznański zdobył mandat z okręgu chełmskiego. Jest archeologiem. Jako poseł chciałby zająć się problemami ochrony dziedzictwa narodowego. Nie chce rezygnować ze swoich pasji. "Chcę być i posłem, i archeologiem" - mówi PAP.
Paweł Sajak, który w okręgu płocko-ciechanowskim otwierał listę kandydatów do Sejmu Ruchu, ma 34 lata, pochodzi z Żyrardowa (Mazowieckie), a z wykształcenia jest elektronikiem. Jest członkiem Ruchu Palikota. Pracuje w TCL Operations Polska.
Posłem będzie inżynier budownictwa, przedsiębiorca Jan Cedzyński, lider listy Ruchu Palikota w wyborach do Sejmu w województwie świętokrzyskim. Cedzyński ma 50 lat. Jest inżynierem budownictwa, absolwentem Wyższej Szkoły Handlowej w Kielcach. Od 1995 r. prowadzi przedsiębiorstwo budowlane w podkieleckim Górnie. Pełni funkcję wiceszefa Racji Polskiej Lewicy, jest szefem tej formacji w Świętokrzyskiem. Trenuje karate, jest posiadaczem zielonego pasa w tej dyscyplinie.
Posłem z Ruchu Palikota w koszalińskim okręgu wyborczym nr 40 został 57-letni Andrzej Lewandowski z Darłowa. Jest mechanikiem, sprawował kilka funkcji w samorządzie. Na początku lat 90. był burmistrzem Darłowa, zaś w latach 2006 - 2010 starostą powiatu sławieńskiego. Pracował też na kierowniczych stanowiskach w Zarządzie Obiektów Sportowych w Koszalinie oraz Miejskim Zarządzie Budynków Komunalnych w Darłowie. Były członek PO, rozstał się z nią we wrześniu ub.r. po tym jak stracił rekomendacje partii w wyborach samorządowych. Odchodząc Lewandowski zarzucił lokalnych działaczom Platformy nepotyzm polityczny.
Ruchowi przypadł jeden mandat z okręgu gdańskiego; otrzymał go wykładowca Uniwersytetu Gdańskiego, dr nauk humanistycznych Piotr Bauć. Jak powiedział PAP, w przyszłym Sejmie chce zająć się tym, na czym zna się najlepiej czyli m.in. losem absolwentów szkół wyższych, żeby "nie byli tanią siłą roboczą". Chciałby, aby absolwenci uczelni wyższych otrzymywali od państwa wyprawkę w wys. 50 tys. zł na rozpoczęcie działalności gospodarczej.