Napieralski nie leci jednak do Nowego Jorku. Kampanię poprowadzi na targowisku Manhatan w Szczecinie. Tam nie spotka tak twardych przeciwników, jak Jacek Rostowski, który w opinii wielu obserwatorów pokonał szefa SLD we wczorajszym pojedynku.

Reklama

Będzie mógł więc spokojnie prowadzić swoją kampanię wyborczą.

Potem szef SLD trafi do Domu Pomocy Społecznej w Dębcach i spotka się z mieszkańcami Osiny.