Do tej pory na czas urlopu lub zwolnienia lekarskiego mundurowego jego broń lądowała w sejfie, w komendzie. Po ostatnich atakach na policjantów, a przede wszystkim po śmierci funkcjonariusza zadźganego przez bandytę w Warszawie, komendant główny policji zdecydował, że wprowadzi luźniejsze zasady.
"To był impuls, by jeszcze raz przeanalizować wszystkie przepisy, które poprawią bezpieczeństwo policjanta i po konsultacji z policjantami doszliśmy do wniosku, że należy te przepisy zmienić" - mówił generał Andrzej Matejuk w TVN24.
Od teraz policjant, jeśli będzie chciał, będzie mógł zabrać swoją broń nawet na plażę. "Musimy pamiętać, że to jest prawo policjanta, a nie obowiązek" - dodaje komendant główny.