W Tatrach prawdziwa zima. Cieszą się narciarze i snowboardziści. Nieco mniejszą frajdę sprawia to turystom, którzy wolą spacerować po górach. W dodatku trzeba bardzo uważać na szlakach, bo mogą być skute lodem. W Tatrach temperatura spadła poniżej zera. Na Kasprowym Wierchu jest w tej chwili pięć stopni mrozu. Na szczęście nie grożą lawiny.
Najwięcej śniegu jest wysoko w górach. Na Kasprowym i w Dolinie Pięciu Stawów - grubo ponad metr. W Kotle Goryczkowym i Gąsienicowym kursują kolejki. Do 6 maja jeździ też kolej linowa na Kasprowy Wierch. Da się również przejechać nartostradą z Hali Goryczkowej do Kuźnic. I są narciarze, którzy z tego korzystają.
Musimy jednak zmartwić tych, którzy chcą pojeździć na nartach dłużej - zima wróciła do Tatr tylko na chwilkę.