Jest to odpowiedź na zarzuty ze strony Kremla, że rosyjski prezydent nie otrzymał oficjalnego zaproszenia na uroczystości. Moskwa utrzymuje, że między innymi dlatego Władymir Putin nie przyjedzie w przyszły wtorek do Oświęcimia.
Ambasada polska w Moskwie informuje, że za organizację uroczystości odpowiedzialna jest Międzynarodowa Rada Oświęcimska wspólnie z Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu. Wystosowane przez nich zawiadomienie o obchodach rocznicowych było jednakowe do wszystkich państw członkowskich Unii Europejskiej oraz innych państw, zainteresowanych. Natomiast Ministerstwo Spraw Zagranicznych, wbrew doniesieniom niektórych mediów, nie wysyłało w tej sprawie not dyplomatycznych.
Na stronach MSZ czytamy, że żadne inne zaproszenie, w tym imienne, nie było skierowane do jakiegokolwiek z państw.
W treści zawiadomienia wskazano, że każde państwo może być reprezentowane na najwyższym szczeblu. Wobec powyższego, decyzja odnośnie rangi reprezentacji należy do strony rosyjskiej. Każdy przedstawiciel Federacji Rosyjskiej, który potwierdzi swój udział w ww. uroczystościach, będzie traktowany na równi z innymi uczestnikami - czytamy na stronach MSZ.
Ambasada RP w Moskwie zwraca też uwagę, że podczas uroczystości głos będą zabierać nie przedstawiciele władz, lecz byli więźniowie.