"Reklamowana strona internetowa w perfidny sposób promuje antykoncepcję i środki poronne. Niestety, firma, która sprzedała powierzchnię reklamową, udaje, że nie widzi w tym procederze problemu" - ubolewa gazeta.
Na stronie, oprócz kryptoreklamy konkretnych leków, można znaleźć także wskazówki dotyczące "antykoncepcyjnego pogotowia" - adresy lekarzy. "W Warszawie lekarz przyjedzie do Ciebie. Dzwoń pod nr tel... Lekarz jest dostępny 7 dni w tygodniu, 24 h na dobę".
Sprawą zainteresował się już Główny Inspektorat Farmaceutyczny, ponieważ promowanie leków poronnych jest sprzeczne z polskim prawem farmaceutycznym - odnotowuje gazeta.