61-letni turysta - wynajmujący w Białowieży kwaterę - zaatakowany został przez żubra w czasie porannego spaceru, gdy szedł skrajem lasu. Z obrażeniami trafił do szpitala, okoliczności zdarzenia bada policja.
Od dnia wypadku zwierzę starają się zlokalizować pracownicy parku narodowego. Jak powiedziała PAP w czwartek dr Katarzyna Daleszczyk z ośrodka hodowli żubrów BPN, ślady wskazują, że żubra mogą zwabiać w pobliże domów jabłka wyrzucane przez gospodarzy za płoty ich posesji. Zaapelowała do mieszkańców, by - jeśli muszą to robić - zostawiali owoce na skraju lasu lub w miejscach, które nie będą w tak bliskiej odległości od zamieszkanych posesji.
W związku z poniedziałkowym wypadkiem, park opublikował w swoich mediach społecznościowych apel o właściwe zachowanie się w razie spotkania tego największego ssaka lądowego Europy; przypomina tam również, że zwabianie żubrów w pobliże domostw np. właśnie poprzez wyrzucanie za płot jabłek z sadu, może powodować sytuacje o skutkach groźnych dla zdrowia lub nawet życia ludzi.
Przy każdym kontakcie z żubrem należy pamiętać, że to dzikie zwierzę i nie jesteśmy w stanie przewidzieć jego reakcji - podkreśla BPN i zamieszcza zasady zachowania się, które pozwolą bezpiecznie obserwować te zwierzęta w ich naturalnym środowisku. Główne z nich, to zachowanie ciszy i minimum 50 metrów odległości od żubra, nie dokarmianie i nie rzucanie jakichkolwiek przedmiotów i trzymanie psa na smyczy. Oddal się, jeżeli żubr okazuje oznaki niepokoju (kręci głową, grzebie racicami w ziemi, kręci ogonem, chruczy) lub podchodzi bliżej - zaleca park.
Zwraca przy tym uwagę, że późne lato i początek jesieni to okres godowy u żubrów, kiedy samce wykazują agresywne zachowania wobec rywali. Pracownicy parku proszę o przekazywanie im wszelkich informacji o zauważonych osobnikach agresywnych czy nie wykazujących bojaźni przed człowiekiem.
Puszcza Białowieska to polska ostoja żubra; tamtejsza populacja tych zwierząt, żyjąca na wolności jest największa w Polsce. Tegoroczne zimowe liczenie przeprowadzone przez Białowieski PN przy wsparciu leśników i naukowców, przyniosło wynik 770 osobników, w tym ponad 70 młodych urodzonych w 2019 rok.