Pozostała część kraju jest w strefie oddziaływania płytkiego niżu wędrującego znad Dolnego Śląska nad Podkarpacie, oraz związanego z nim pofalowanego frontu atmosferycznego. Nad nasz kraj napływa chłodne powietrze polarne morskie, ale z północnego zachodu zaczyna napływać chłodniejsze powietrze pochodzenia arktycznego.

Reklama

Ciśnienie w Warszawie w południe wyniesie 982 hPa i będzie rosnąć.

Aktualna pogoda, prognoza pogody>>>

W sobotę będzie zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami na północy kraju. Miejscami, głównie w południowej połowie kraju, opady śniegu. Na południu kraju opady deszczu ze śniegiem i początkowo marznącego deszczu powodującego gołoledź. W pasie województw od Ziemi Lubuskiej po Lubelszczyznę przyrost pokrywy śnieżnej o 5 cm - 10 cm. Rano lokalnie mgły osadzające szadź i ograniczające widzialność do 300 metrów. Temperatura maksymalna od -3°C na krańcach wschodnich kraju, około -1°C w centrum, do 4°C na Śląsku i w Małopolsce. Na południu kraju w drugiej połowie dnia spadek temperatury poniżej 0°C spowoduje zamarzanie mokrej nawierzchni dróg i chodników. Wiatr słaby i umiarkowany, na południu okresami dość silny, w porywach do 60 km/h, na ogół z kierunków północnych i zachodnich. W Tatrach porywy wiatru do 110 km/h, w Sudetach do 90 km/h. Miejscami zawieje i zamiecie śnieżne.

Reklama

W nocy z soboty na niedzielę zachmurzenie duże z rozpogodzeniami. Miejscami opady śniegu, na zachodzie stopniowo zanikające. Na Warmii przyrost pokrywy śnieżnej o 6 cm. Lokalnie marznące mgły ograniczające widzialność do 500 m. Temperatura minimalna od -12°C w dolinach karpackich i -11°C na Podlasiu do -4°C na północnym zachodzie i -2°C nad morzem. Wiatr słaby i umiarkowany, na północy porywisty, z kierunków zachodnich. W Bieszczadach porywy wiatru do 70 km/h. Miejscami zawieje i zamiecie śnieżne.

Wiatr i zachmurzenie

W niedzielę zachmurzenie umiarkowane i duże. Miejscami na północy i wschodzie opady śniegu. Na Warmii i Mazurach możliwy przyrost pokrywy śnieżnej o około 5 cm. Temperatura maksymalna od -6°C w dolinach karpackich i -5°C na krańcach wschodnich kraju do -1°C na zachodzie i 2°C nad morzem. Wiatr na północy i w centrum kraju umiarkowany, okresami porywisty, zachodni, poza tym na ogół słaby, zmienny.

W Warszawie w sobotę zachmurzenie całkowite. Opady śniegu. Przyrost pokrywy o około 2 cm. Temperatura maksymalna około -2°C. Wiatr słaby i umiarkowany, z kierunków północnych. W nocy zachmurzenie duże, po północy większe przejaśnienia i rozpogodzenia. Słabe opady śniegu, stopniowo zanikające. Temperatura minimalna -6°C. Wiatr słaby i umiarkowany, północno-zachodni skręcający na południowo-zachodni. W niedzielę zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami i rozpogodzeniami. Możliwe słabe opady śniegu. Temperatura maksymalna -2°C. Wiatr słaby i umiarkowany, południowo-zachodni.

Reklama

Gdzie spadnie najwięcej śniegu?

Największych opadów śniegu należy się spodziewać w pasie przebiegającym przez województwa: dolnośląskie, część łódzkiego, mazowieckiego, świętokrzyskiego, małopolskiego, po lubelskie. Tam opady zaczęły się w nocy z piątku na sobotę i do wczesnych godzin przedpołudniowych przyrost pokrywy śnieżnej może sięgać nawet 20 centymetrów.

Na południu Polski marznąca mżawka powoduje zagrożenie pierwszego stopnia. Na drogach ślisko. W południowych powiatach woj. dolnośląskiego i śląskiego gołoledź.