Ale czym jest powaga. Według słownika języka polskiego powaga to :
- zrównoważony, opanowany sposób bycia, zachowania się;
- znaczenie, ważność jakichś zdarzeń, spraw;
- autorytet, prestiż jakiejś osoby lub instytucji;
- osoba ciesząca się autorytetem, uznaniem.
Zgadzam się z tymi założeniami, ale muszę stwierdzić, że to nie wszystkie określenia słowa powaga. Bo do którego z tych punktów powinno być przypisane stwierdzenie, że powaga to odwrotność zabawy? Albo jak powiem: "Ty na poważnie?" to słowu "poważnie" bliżej do obelgi niż jednemu z powyższych określeń. Dlatego gdybym miał się odnieść do wszystkich ważniejszych jak i również pomniejszych znaczeń tego słowa byłby to za duży tekst.
Dlaczego ludzie są poważni?
Ludzie myślą, że jak będą poważni to będą bardziej szanowani albo też mają takie swoje poczucie bezpieczeństwa, a jak jedna osoba się wygłupi albo po prostu nie będzie poważna to może być wyśmiana bądź nagrana i filmik ten może być wrzucony do internetu, wobec czego powstaje presja społeczna. Jest też teoria psychologiczna, która mówi o dziecku, które mamy w sobie i czasami takie dziecko może z nas wyjść w dość nieprzewidzianej sytuacji i zepsuć czyjąś opinię o nas.
Może to być też kwestia zasad w danej pracy, albo po prostu stylu lub najzwyczajniej w świecie może być to czyjaś natura i nie mówię, że tak nie jest bo są takie przypadki.
Są też przykłady w lekturach. "Opowieść Wigilijna" jest taką książką. Lektura opowiada o starcu, który nie ma zabawy z życia. Jest wrednym, poważnym i oziębłym sknerą. Na początku książki jest on znudzony życiem i nieszczęśliwy. Natomiast po głównych wydarzeniach w książce staje się pogodnym, wesołym, szczęśliwym i mało poważnym staruszkiem, który nie przejmuje się niepowodzeniami życia.
Rodzice wymagają powagi
Kiedy dorośli nie są poważni? Przede wszystkim razem z przyjaciółmi albo przy napojach alkoholowych lub przy sporcie.
Ale dlaczego o tym piszę? Ponieważ uważam, że rodzice za bardzo wymagają powagę na dzieciach. Rozumiem kościół to miejsce kultu ale też czuje się, iż warto zachować tam chociaż ciszę. Ale na przykład jak pojechałbym z rodzicami do dziadków to trzeba zachowywać się poważnie, a babcia nie jest bardzo wymagająca pod względem dyscypliny dlaczego?
A jeżeli ktoś stwierdzi, że ludzie nie są sztucznie poważni to w takim razie po co nosić sweterki, dżinsy, koszule lub marynarki można przecież chodzić w krótkim rękawku.
Rysunki wykonali: Gustaw Szymaniak, 13 lat
Ignacy Łukaszewski, 9 lat
Patrycja Kamionka, 9 lat
Amelka Matejek, 3 lata
Pola Mandes, 7 lat