Sobolewski w środę w Programie Pierwszym Polskiego Radia przyznał, że we wtorek odbyło się spotkanie Prezydium Komitetu Politycznego. Rozmawialiśmy o sytuacji bieżącej kraju i między innymi o naszych relacjach z Komisją Europejską, o naszej strategii działań w sprawie tych relacji"- podkreślił. Jak dodał, to spotkanie było planowane dużo wcześniej. Tematów mamy dużo do omówienia między innymi też dotyczących sytuacji wewnątrz partii - zaznaczył Sobolewski.
"Komu zabrać, żeby kasa była"
Na uwagę, że podobno - jak mówił lider PO Donald Tusk - brakuje pieniędzy w budżecie i partia rządząca zastanawiała się "komu zabrać, żeby ta kasa była", Sobolewski odparł: To, że jest w tej chwili kryzys i że są problemy gospodarcze wynikające z sytuacji za naszą wschodnią granicą i agresji Rosji na Ukrainę, tego nikt nie ukrywa i to też przekłada się pośrednio na sytuację naszą ekonomiczną, finansową.
Ale mogę w tej chwili powiedzieć, że pieniądze w budżecie są i nie ma sytuacji kryzysowej, że trzeba rezygnować ze wszystkiego, żeby ocalić cokolwiek. Nie ma takiej sytuacji - podkreślił polityk PiS. Natomiast - dodał - "oczywiście trzeba się zastanawiać teraz nad tym, jak zaplanować te wydatki na przyszły rok".
Sobolewski: Sytuacja budżetu jest dobra
Sobolewski zapewnił, "że sytuacja budżetu jest dobra". Na pewno mogę powiedzieć jedno, że nie mamy w planie ani odstępowania od tego, co zaplanowaliśmy czyli dalszego wzmacniania naszej armii, wzmacniania naszego bezpieczeństwa, ani też nie odstępujemy od naszych programów społecznych, które były wprowadzone i będą kontynuowane - zadeklarował sekretarz generalny PiS.
autor: Edyta Roś