Według Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowego Instytutu Badawczego, w niedzielę Polska będzie znajdowała się w zasięgu wyżu, który ma swoje centrum nad Rumunią i powoli będzie przemieszczał się w kierunku północnym. Jednak ten układ wyżowy ze względu na specyficzną wymianę powietrza nazywany jest "zgniłym wyżem" i przynosi ze sobą pogodę charakterystyczną dla niżu.
W niedzielę pogoda będzie bardzo podobna do tej z soboty. Na przeważającym obszarze kraju będzie dużo chmur. Rano w wielu miejscach będą utrzymywać się mgły. Większe przejaśnienia i rozpogodzenia możliwe są tylko na południowym zachodzie kraju. Temperatura maksymalna wyniesie od 6-7 stopni Celsjusza na południowym wschodzie i w kotlinach sudeckich, około 9-10 w centrum, do 13 stopni na Wybrzeżu. Wiatr będzie słaby, przede wszystkim z kierunku południowo-wschodniego - powiedziała Grażyna Dąbrowska z IMGW-PIB.
Podobna pogoda może utrzymać się do połowy przyszłego tygodnia. Jeżeli modele meteorologiczne nie ulegną zmianie, to w drugiej połowie tygodnia czeka nas już ochłodzenie.