Polski helikopter naruszył przestrzeń powietrzną Białorusi? Warszawa zaprzecza

Białoruskie Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało o incydencie przy granicy z Polską - podaje Polsat News. Przestrzeń powietrzną dwukrotnie miał naruszyć polski helikopter. Mińsk miał zdecydować nawet o zadysponowaniu samolotów. Polskie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych zaprzecza doniesieniom z Białorusi.

Mińsk: Polski helikopter na Białorusi

Polsat News informuje o komunikacie białoruskiego MON, jaki pojawił się w mediach społecznościowych. Czytamy w nim, że "o godzinie 15.02 radar Sił Powietrznych i Wojsk Obrony Powietrznej [Białorusi] wykrył zbliżający się polski helikopter do granicy". Według strony białoruskiej ok. godz. 15.20 maszyna miała wlecieć w strefę powietrzną Białorusi na pół kilometra w głąb, a godzinę później helikopter ponownie miał naruszyć granicę tego państwa.

Reklama

Mińsk rzekomo zdecydował się na poderwanie samolotów i skierowanie ich w stronę Polski.

Warszawa. "Jednoznacznie zaprzeczamy"

Polsat News cytuje rzecznika prasowego Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych Jacka Goryszewskiego, który "jednoznacznie zaprzecza tym doniesieniom". Nie było naruszenia przestrzeni z naszej strony. Mamy potwierdzenie z naszych systemów radiolokacyjnych oraz meldunków - dodał rzecznik, cytowany przez stację.