Jest mi ogromnie przykro, ciężko uspokoić emocje. Wartość aut nie była duża, ale znaczenie w działalności Fundacji ogromne – dodaje szefowa organizacji.

Reklama

Pożar samochodów fundacji

Kropelka – bardzo lubiana przez wszystkich maskotka Fundacji z Pompą - przez jakiś czas nie dotrze do chorych onkologicznie dzieci, małych pacjentów Kliniki Pediatrii, Hematologii i Onkologii UCK w Gdańsku. Nie zmieści się do małego auta, bo jest po prostu za duża - komentuje prezeska fundacji.

"Strata aut, to prawdziwa katastrofa"

Reklama

My damy radę. Do szkoły, na uczelnię, do pracy dojdziemy na piechotę, pojedziemy rowerem czy komunikacją miejską. Jednak dla działalności Fundacji strata dwóch dużych aut, to prawdziwa katastrofa – mówi Marta Czyż-Taraszkiewicz