Prezes PiS niemal każdego 18. dnia miesiąca przyjeżdża do Krakowa, aby modlić się i składać kwiaty przy sarkofagu Lecha i Marii Kaczyńskich.

Czwartkowej wizycie towarzyszyła demonstracja ok. 200 przeciwników obecnej koalicji rządzącej. Przynieśli oni pod Wawel biało-czerwone flagi i flagi Solidarności. Skandowali hasła: "Tu jest Polska, nie Bruksela", "Tu jest Polska niepodległa", "Tusk do więzienia".

Reklama

Protestujący żądali uwolnienia Kamińskiego i Wąsika

Reklama

Nawoływali do uwolnienia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Ten wiec jest poświęcony więźniom politycznym. Żądamy ich uwolnienia – mówił przewodniczący demonstracji Ryszard Majdzik, opozycjonista w czasach PRL, działacz Solidarności.

Jedna z uczestniczek demonstracji zaapelowała przez megafon do zgromadzonych, aby poszukali w internecie adresów aresztów śledczych, w których przebywają Kamiński i Wąsik i aby na te adresy słali kartki do tych osadzonych. By wiedzieli, że jesteśmy z nimi – podkreśliła.

Na proteście pojawiła się była małopolska kurator

Spod Wawelu demonstracja przeszła na ul. Stolarską przed konsulaty USA i Niemiec, aby i tu przypomnieć o sprawie Kamińskiego i Wąsika. Na demonstrację przyszła m.in. była małopolska kurator oświaty Barbara Nowak.

Skazanie Wąsika i Kamińskiego

Reklama

Kamiński i Wąsik w 2015 r. zostali nieprawomocnie skazani w tzw. aferze gruntowej. Politycy złożyli apelację od wyroku. Prezydent Andrzej Duda zastosował prawo łaski wobec nich, jeszcze zanim sąd drugiej instancji rozpatrzył odwołania Kamińskiego i Wąsika. Sąd Najwyższy uznał, że prezydent nie mógł zastosować prawa łaski w przypadku nieprawomocnego wyroku. Z kolei Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że prawo łaski jest wyłącznie kompetencją prezydenta.

Sprawa wróciła na wokandę i w grudniu 2023 r. politycy usłyszeli prawomocne wyroki dwóch lat więzienia. W związku z wyrokiem skazującym marszałek Sejmu zdecydował o wygaśnięciu mandatów poselskich tych polityków. 9 stycznia Kamiński i Wąsik zostali zatrzymani przez policję w celu odbycia kar. Obaj od kilku dni prowadzą w więzieniach strajk głodowy.

Prezydent wszczął postępowanie ułaskawieniowe

W ubiegły czwartek prezydent zdecydował, na prośbę ich żon, o wszczęciu na podstawie Kpk postępowania ułaskawieniowego. Zwrócił się też do prokuratora generalnego Adama Bodnara, aby zawiesił wykonywanie kary i zwolnił ich z aresztu na czas postępowania ułaskawieniowego. Prezydent jednocześnie podtrzymał, że jego ułaskawienie obu polityków w 2015 r., gdy byli skazani nieprawomocnie przez sąd pierwszej instancji, pozostaje w mocy.