Andrzej Duda zdecydował się na zastosowanie prawa łaski wobec osoby, skazanej za przestępstwo narkotykowe. -Decyzja może budzić kontrowersje w szczególności biorąc pod uwagę ciężar przestępstwa, tj. wprowadzenia do obrotu znacznych ilości środków odurzających, za co grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności - powiedział prawnik Mateusz Mickiewicz w rozmowie z "Faktem".

Reklama

Prezydent Andrzej Duda zdecydował o ułaskawieniu osoby skazanej za ciężkie przestępstwa narkotykowe. Decyzja została podjęta na wniosek Prokuratora Generalnego. Jak napisała "Rzeczpospolita", 20 listopada Andrzej Duda ułaskawił osobę, która była skazana za trzy przestępstwa: wprowadzenie do obrotu znacznej ilości środka odurzającego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, posiadanie substancji psychotropowych oraz prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości.

Komunikat nie podaje, na jaką łączną karę została skazana. Wiadomo, że chodzi o sprawcę ciężkiego przestępstwa narkotykowego, ponieważ za pierwszy ze wspomnianych czynów grozi do 12 lat więzienia.

Dlatego prezydent Duda ułaskawił?

W uzasadnieniu decyzji prezydenta napisano, że Andrzej Duda "miał na uwadze względy humanitarne - szczególnie trudną sytuację rodzinną osoby skazanej, a także skazanie tylko w sprawie będącej przedmiotem postępowania ułaskawieniowego, bardzo dobrą opinię środowiskową, postawę po wyroku (zerwanie kontaktów ze środowiskiem przestępczym) i brak możliwości rozwiązania sytuacji w drodze zwykłego postępowania wykonawczego".

Prezydent zastosował prawo łaski "przez warunkowe zawieszenie wykonania kary pozbawienia wolności na okres próby z ustanowieniem dozoru kuratora sądowego". Decyzja w niniejszej sprawie może budzić kontrowersje w szczególności biorąc pod uwagę ciężar przestępstwa, tj. wprowadzenia do obrotu znacznych ilości środków odurzających, za co grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności - powiedział prawnik Mateusz Mickiewicz w rozmowie z "Faktem".

Reklama

Kolejne ułaskawienie prezydenta Dudy

To nie pierwszy raz, gdy prezydent Duda ułaskawia osobę skazaną za wprowadzenie do obrotu środków odurzających. W 2022 r. prezydent zastosował akt łaski w podobnej sprawie. Wtedy ułaskawił Paulinę P., skazaną za handel mefedronem. Decyzję podjął mimo negatywnej opinii sądu i prokuratora generalnego.

Szukasz ważnych i wiarygodnych informacji? Zaprenumeruj Dziennik Gazetę Prawną