Na kontrowersyjny pomysł wpadł hiszpański europoseł, Santiago Fisas Ayxela. Uważa on, że najlepszym sposobem na promowanie Unii Europejskiej są właśnie mecze piłkarskie. Jego sugestia spotkała się z poparciem sporej grupy innych europosłów i ma zostać przedstawiona na forum parlamentu europejskiego w najbliższym tygodniu - informuje futbolnews.pl.

Reklama

Fisas Ayxela opracował projekt pod nazwą "Europejski wymiar sportu", który zakłada usunięcie narodowych symboli nie tylko z koszulek reprezentacji piłkarskich, ale także trykotów zawodników podczas igrzysk olimpijskich.

Komisja Kultury i Sportu PE poparła ten projekt. Propozycja jest zgodna z traktatem lizbońskim, podpisanym również przez Polskę, który umożliwia Komisji Europejskiej wpływania na sport w krajach członkowskich.

Na razie głośno protestują tylko brytyjscy europosłowie.