Jak podaje TOK FM, w Zielonej Górze noc minęła bardzo niespokojnie. Po wywalczeniu żużlowego mistrzostwa Polski, kibice Falubazu wylegli na ulice miasta. Radości nie było końca.
Jeden z fanów wpadł pod koła nieoznakowanego radiowozu. Nie udało się go uratować.
Wtedy w kierunku policjantów w Zielonej Górze poleciały płyty chodnikowe i kamienie. Funkcjonariusze odpowiedzieli gazem łzawiącym i użyli broni gładkolufowej - informuje rozgłośnia.
Do akcji wkroczyły także oddziały antyterrorystów.