Joanna Racewicz w katastrofie w Smoleńsku straciła swojego męża. Paweł Janeczek był oficerem BOR. W 8. rocznicę tych wydarzeń na swoim Instagramie opublikowała wzruszające wspomnienie o zmarłym mężu.

"Ojciec, Mąż, Syn, Przyjaciel. Paweł Janeczek. Miał zielono-piwne oczy, lubił książki Fredericka Forsytha, filmy z Bondem i sernik na zimno, który robiłam zawsze, gdy wracał do domu z dalekich podróży. Był twardy, jak skala i uparty, jak przystało na kogoś, kto urodził się, gdy Słońce było w znaku Barana. Praca była pasją, rodzina - siłą, Igor - całym światem. Za 6 dni obchodziłby 45. urodziny" – napisała.

Zaapelowała również o pamięć o innych ofiarach katastrofy bez podziałów na lepszych i gorszych.

Reklama

"Tego dnia, gdy wokoło wrzawa, narodowe wzmożenie i kolejna segregacja - na lepszych i gorszych, ważnych i nieistotnych, tych, co z nami i tych, co pod prąd - proszę - pamiętajcie o Ludziach. Każdy z 96 Pasażerów TU-154 M miał imię, nazwisko, twarz, godność i bliskich, którzy na Niego czekali. Wystarczy chwila ciszy i wieczorne światełko do nieba. Jedno za wszystkich. Bo wobec śmierci wszyscy są równi" – apelowała.

Reklama