Zniknięcie Władimira Putina z przestrzeni publicznej nastąpiło po tym, jak prezydent USA Joe Biden zezwolił Ukrainie na przeprowadzenie ataków dalekiego zasięgu na terytorium Rosji przy użyciu amerykańskich pocisków ATACMS – pisze "Agenstwo".

Reklama

Tajemnicze zniknięcie Putina. Gdzie jest prezydent Rosji?

Putin po raz ostatni pojawił się publicznie 7 listopada, kiedy wziął udział otwarciu sesji Klubu Wałdajskiego. Od tamtego czasu Kreml publikuje wyłącznie oświadczenia prezydenta Rosji w formie wideo oraz pisemne relacje ze spotkań z politykami.

Dziennikarka Farida Rustamowa szczegółowo przeanalizowała spotkania przypisywane Putinowi 7 listopada. Zwróciła uwagę, że na jednym z nich – lider frakcji "Nowi Ludzie" Aleksiej Nieczajew – przedstawiał prezydentowi informacje sprzed miesiąca. Co więcej, w dniu, kiedy komunikat został opublikowany, Nieczajew był w Dumie Państwowej i miał inny strój oraz fryzurę. Podobne rozbieżności dotyczą również dwóch innych polityków, którzy pojawiali się w publikacjach Kremla w tym samym okresie.

Podobna niespójność dotyczy m.in. Leonida Słuckiego. Zgodnie z oficjalnymi komunikatami lider Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji miał spotkać się z Władimirem Putinem w czwartek (14 listopada). Tymczasem Słucki przemawiał w Dumie Państwowej w dniu, w którym – według Kremla – odbyło się jego spotkanie z Putinem. Ponadto, według tych ustaleń, Słucki rozmawiał z Putinem mniej więcej w tym samym czasie, co jego przemówienie w niższej izbie parlamentu.

Reklama

Nawet rzecznik Kremla może nie wiedzieć, gdzie jest Putin

Nawet sekretarz prasowy PutinaDmitrij Pieskow może nie wiedzieć o miejscu pobytu prezydenta Rosji – twierdzi źródło. W odpowiedzi na decyzję Bidena Putin podpisał zaktualizowaną doktrynę nuklearną, która zezwala na użycie broni jądrowej w przypadku ataku na Rosję przez drony i pociski manewrujące. Pieskow stwierdził, że poprawki do dokumentu "nie zostały jeszcze sformalizowane". Jednak kilka godzin później dokument został opublikowany.