W poniedziałek na stronie IPN Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku poinformowała, że „31 stycznia 2018 r. zostało wydane postanowienie (…) o podjęciu z zawieszenia śledztwa byłej Okręgowej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w sprawie stanowiących zbrodnie przeciwko ludzkości zbrodni nazistowskich”. Chodzi o zbrodnie popełnione „przez osoby idące na rękę władzom państwa niemieckiego, III Rzeszy Niemieckiej, w okresie od 2 września 1939 r. do 9 maja 1945 r. na terenie niemieckiego obozu koncentracyjnego Stutthof w Sztutowie i w jego podobozach”.
W komunikacie wyjaśniono, że zbrodnie polegały „na zabójstwach i eksterminacji osób spośród ludności cywilnej narodowości polskiej i innych narodowości oraz jeńców wojennych, więźniów tego obozu”.
Także polegających na stworzeniu w obozie warunków życia grożących biologicznej egzystencji więźniów, które obliczone były na ich wyniszczenie, w wyniku czego śmierć poniosło nie mniej niż 63 tys. osób, a pozbawiono wolności ze szczególnym udręczeniem i poddano okrutnemu i nieludzkiemu traktowaniu nie mniej niż 110 tys. osób, więźniów tego obozu – czytamy w komunikacie.
IPN wyjaśnia, że „celem śledztwa (…) jest ustalenie osób pokrzywdzonych, zweryfikowanie danych funkcjonariuszy niemieckich i więźniów funkcyjnych obozu, ustalenie żyjących sprawców zbrodni i pociągnięcie ich do odpowiedzialności karnej, ustalenie okoliczności zabójstw i masowej eksterminacji więźniów oraz funkcjonowania i warunków ich życia w obozie”. Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku prosi wszystkie osoby mające wiedzę o powyższych zdarzeniach o kontakt z Oddziałową Komisją.
Obóz koncentracyjny Stutthof powstał 2 września 1939 r. na Żuławach Wiślanych, nieopodal miejscowości Sztutowo, która przed II wojną światową wchodziła w skład Wolnego Miasta Gdańska. Był pierwszym obozem założonym poza granicami Niemiec i jednym z ostatnich wyzwolonych w maju 1945 r. przez wojska sowieckie. Początkowo obóz był przeznaczony dla Polaków z Pomorza. Od 1942 r. do obozu zaczęli trafiać Polacy z innych regionów, a także Żydzi i osoby innych narodowości, m.in. Rosjanie, Norwegowie i Węgrzy. W styczniu 1945 r. Niemcy rozpoczęli pieszą ewakuację około połowy z 24 tysięcy przebywających wówczas w KL Stutthof więźniów. Wiele tysięcy z nich, z powodu mrozu, głodu i wycieńczenia, zmarło w drodze. Marsz ten nazwany został Marszem Śmierci. Wśród 110 tysięcy więźniów Stutthofu były osoby pochodzące z 28 krajów. Liczbę ofiar obozu szacuje się na około 65 tysięcy, spośród których ok. 28 tys. stanowiły osoby pochodzenia żydowskiego.
Stutthof nie znalazł się w akcie oskarżenia w czasie procesów norymberskich. W 1946 i w 1947 r. w Gdańsku odbyły się procesy prowadzone przez władze polskie i radzieckie. Zapadło kilkanaście wyroków śmierci i kary od kilku miesięcy więzienia do dożywocia. W procesach zbrodniarzy obozowych sądzonych było łącznie 72 SS-manów i sześć nadzorczyń, z liczącej około 2 tys. załogi SS, która powinna była stanąć przed sądem.